Jak tam żyjecie? Jaka jest pogoda w Polsce? U nas ostatnio trochę się popsuła, ale mimo to cieszę się, że tu jestem. Zostały mi już ostatnie tygodnie, więc korzystam ile się da!
Wybaczcie, że znowu rzadziej tu bywam, ale zbliża się sesja, a chcemy jeszcze trochę wykorzystać ten piękny czas Erasmusa ♥
Dzisiaj przychodzę do Was z postem w sukience DropShip Dresses. Zdjęcia pochodzą z pięknej plaży w Espinho, a właściwie Espinho i Miramar, gdzie znajduje się piękna kaplica nad brzegiem oceanu. Zdarza się, że cała jest pod wodą i podobno wygląda to bosko. Nosi ona imię Romaria do Senhor da Pedra i została wzniesiona właśnie w tym miejscu ze względu na pojawienie się tajemniczego światła na wybrzeżu w Miramar. Podobno z wód wyłoniła się postać Jezusa i usiadła właśnie na tej skale. Ciekawe, prawda? Warto zobaczyć to miejsce, gdyż o zachodzie słońca wygląda nieziemsko.
How are you? May is the month of spring, but it really starts to turn into summer then, so everybody seeks for summer dresses. I found a lot of them on Dropship Dresses. One of them you can see in the pictures.
I liked the material, because it is linnen-type, the dress has this summer vibe due to the ruffles and is all buttoned up. The quality is satisfying refering to the price, and now it can be much lower thanks to the Big Sale.
The pictures were taken in the Monkey Park in Aveiro. I really recommend you going there, while being in Portugal. The place is beautiful itself and I love chilling there in the shade. I hope you will like the photos.
Cześć kochani,
Za kilka dni mamy maj, a ja przychodzę z kolejną propozycją sukienek. Tym razem w niecodziennym wydaniu, bardzo klasycznym i eleganckim. Postawiłam na ołówkową sukienkę z rękawem 3/4. Jak dla mnie jest za długa, nie lubię siebie w długości midi, więc na pewno coś wymyślę aby ją przerobić po swojemu, tak jak dużą ilość rzeczy które kupuję. Sukienka pochodzi ze sklepu GraceKarin. Znajdziecie tam dużą ilość podobnych kreacji.
Witam was w przedostatni dzień marca, a co za tym idzie, już niedługo kwiecień. Co raz bliżej do wakacji i wyjazdów, więc pewnie chcielibyście poczytać coś o ciekawych miejscach. I tutaj nadchodzę ja, z kolejną miejscówką w Portugalii: Braga.
Wybraliśmy się tam pociągiem, mieliśmy bilet "rodzinny" więc z Aveiro do Bragi dojechaliśmy po 6 euro w dwie strony! Później musieliśmy przesiąść się w autobus, aby dojechać do sanktuarium Bom Jesus do Monte w Tenões. Samo sanktuarium robi wrażenie, budynek jest kolosalny, a żeby go zobaczyć trzeba pokonać aż 577 schodów. Ale uwierzcie mi, warto! Na górze znajduje się cudny ogród, z wodospadami i tutejszą roślinnością. Widoki niesamowite!
Wróciliśmy do Bragi, aby zobaczyć trochę tego miasta.
Generalnie Braga jest miastem uchodzącym za bardzo chrześcijańskie, więc znajdziemy tutaj liczne katedry. Napewno warto odwiedzić Katedrę Se, Kaplicę Królewską ( Capela dos Reis), Largo do Paco za którym rozciąga się przepiękny ogród, Kościół Miłosierdzia (Igreja da Misericordia) w pięknym barokowym stylu, czy barokowy kościół Świętego Krzyża (Igreja Santa Cruz).
A teraz mój ulubiony budynek w tym mieście: Palacio do Raio, wyłożony cudownymi, niebieskimi płytkami azulejos. W Bradze znajdziecie także Londyńską budkę telefoniczną.
SANKTUARIUM BOM JESUS DO MONTE:
LARGO DO PACO:
PALACIO DO RAIO:
A tutaj macie travel diary z tej wyprawy, enjoy:
Aby być na bieżąco z moimi wycieczkami zasubskrybujcie kanał ♥