Wracam do was po dłuższej przerwie, tyle się ostatnio dzieje. Głównie widzicie mnie na Instagramie, dlatego tam odsyłam Was po regularne publikacje. A tu wrzucam stylizację w stylu boho, z piękną sukienką maxi i łapaczem snów w roli głównej. Jak Wam się podoba?
Wrzesień jest ciepły i piękny, dlatego korzystam ile mogę i nadal noszę letnie ubrania. Na KissKatie zamówiłam białe, śliczne sukienki. Pierwsza to długa maxi, z rozcięciem, które fenomenalnie prezentuje się na zewnątrz. Druga to hiszpanka, z modnym wiązaniem w supeł na biuście. Zostawiam Was ze zdjęciami.
Hej misie,
Jak tam wasze jesienne nastroje? Mnie chyba dopadła ta cała chandra, chociaż dziś, gdy było więcej słońca czuję się już lepiej. Z jednej strony nie lubię jesieni- wszystko powoli obumiera, robi się zimno, a z drugiej nie mogę się doczekać tych pięknych zdjęć w parku pomalowanym na złoto i czerwono. Tymczasem, mam jeszcze letnie zdjęcia, którymi chciałabym się z Wami podzielić. Stylizacja cała w stylu boho, a w niej biała hiszpanka i moje ukochane espadryle. Bardzo lubię ten typ obuwia, bo jest wygodny i stopa czuje się jak w domowych kapcioszkach.
Zostawiam Was ze zdjęciami,
Buziaki,
Patrycja
Co u Was słychać? Ja powoli szykuję się do wyjazdu na wakacje, ale w między czasie udało mi się zrobić kilka fotek na polu, a w połączeniu ze stylem boho wyszło bomba! Przynajmniej takie jest moje zdanie. Sukienka jest ze sklepu Factorymal. Bardzo podoba mi się przewiewność tej sukienki i jej krój. Na zdjęciach wyszła bardzo dobrze. Do niej założyłam espadryle z DeeZee, oraz ramoneskę ze Stradivariusa. Choker pochodzi ze sklepu DressLily i jest cudowny. Bardzo podoba mi się muszelkowy trend, który widzimy wszędzie w tym sezonie, a te chokery to mistrzostwo.
Jak tam żyjecie? Jaka jest pogoda w Polsce? U nas ostatnio trochę się popsuła, ale mimo to cieszę się, że tu jestem. Zostały mi już ostatnie tygodnie, więc korzystam ile się da!
Wybaczcie, że znowu rzadziej tu bywam, ale zbliża się sesja, a chcemy jeszcze trochę wykorzystać ten piękny czas Erasmusa ♥
Lato zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim trendy, które wracają jak bumerang. Chociaż na wybiegach nie widzimy stylu boho, to da się go zauważyć w sklepach. Jest on przedstawiony w stylu lekko romantycznym, dlatego bluzkę od GirlMerry przedstawiłam na romantycznych zdjęciach w polu rzepaku. Niestety, zanim pogoda się poprawiła rzepak przekwitł, więc nie wyszło to idealnie jak planowałam, ale nie ma tego złego, zdjęcia i tak mi się podobają.
Na stronie GirlMerry, pod hasłem wholesale dresses zanjdziecie ogrom sukienek, które są utrzymane w podobnym stylu. Zaglądajcie, bo warto. Jakość jest serio świetna (byłam zaskoczona po otwarciu paczki, tak samo jak moi współlokatorzy), rzeczy prezentują się niczym z włoskich butików. Na zdjęciach z bliska możecie zobaczyć jaka jest dbałość o detale.
