Witajcie kochani ♥
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją nowej serii kremów do rąk oraz twarzy Love Nature od Oriflame. Jak może wiecie, dzięki Pani Agnieszce Kowal mogłam poznać tą markę, gdyż nigdy wcześniej nie miałam styczności z kosmetykami do pielęgnacji tej szwedzkiej firmy. Perfumy mnie bardzo pozytywnie zaskoczyły, więc byłam strasznie ciekawa tego nowego produktu.
W kremie znajdziecie wosk pszczeli, który doskonale natłuści waszą skórę, która w okresie zimowym jest narażona na nadmierne wysuszanie. Kolejnym składnikiem jest olej migdałowy, zawierający nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A i E, będące silnymi przeciwutleniaczami, witaminę D i B2, proteiny i minerały.
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją nowej serii kremów do rąk oraz twarzy Love Nature od Oriflame. Jak może wiecie, dzięki Pani Agnieszce Kowal mogłam poznać tą markę, gdyż nigdy wcześniej nie miałam styczności z kosmetykami do pielęgnacji tej szwedzkiej firmy. Perfumy mnie bardzo pozytywnie zaskoczyły, więc byłam strasznie ciekawa tego nowego produktu.
W kremie znajdziecie wosk pszczeli, który doskonale natłuści waszą skórę, która w okresie zimowym jest narażona na nadmierne wysuszanie. Kolejnym składnikiem jest olej migdałowy, zawierający nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A i E, będące silnymi przeciwutleniaczami, witaminę D i B2, proteiny i minerały.
Zimą ciągle używam kremu do rąk, ponieważ z natury mam suchą skórę, a zimą jest narażona na negatywny wpływ niskiej temperatury i suche powietrze (przez ciągle działające kaloryfery). Najgorszą rzeczą w stosowaniu kremów do rąk, jest lepka warstwa dająca się odczuć długo po nałożeniu kremu. Podeszłam rygorystycznie do tego kosmetyku, bo jest to dla mnie najważniejszy aspekt, przy doborze kremu do rąk, ale kolejny raz dałam się zaskoczyć- po kilku sekundach po kremie nie było śladu- błyskawicznie się wchłonął i nie pozostawił lepkiego filmu na moich dłoniach. Podobnie krem do twarzy- również bardzo szybko nie było po nim śladu. Duży plus dla tej serii, za to że spełniła moje największe wymaganie.
Kolejną rzeczą jest zapach. Uwielbiam kosmetyki, które ładnie pachną. Urzekł mnie zapach miodu, który ściśle kojarzy mi się z okresem zimowym, a migdały podkreślają tą piękną woń. Co ważne- zapach nie jest zbyt mocny, czuć go długo po nałożeniu kremu, ale nie drażni nosa.
Krem do twarzy
Bardzo fajna, poręczna tubka, w sam raz do torebki. Co więcej, krem wydaje się być dość wydajny, jego niewielką ilość da się rozprowadzić na dość dużej powierzchni skóry. Mogę Wam go szczerze polecić.
Skład:
AQUA, GLYCERIN, ISOPROPYL MYRISTATE, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, CETYL ALCOHOL, STEARYL ALCOHOL, CYCLOPENTASILOXANE, CYCLOHEXASILOXANE, CERA ALBA, DIMETHICONE, CANOLA OIL, SODIUM POLYACRYLATE, CETEAERTH-12, CAPRYLYL GLYCOL, IMIDAZOLIDINYL UREA, SODIUM CETEARYL SULFATE, PARFUM, PANTHENOL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, CITRIC ACID, PHENOXYETANOL, CI 16035, CI 19140, CI 42090
Krem do rąk
Pojemność to 75 ml, więc myślę że powinien wystarczyć na jakiś czas. O jego właściwościach pisałam już Wam wcześniej. Według mnie jak najbardziej warty zakupu.
Pojemność to 75 ml, więc myślę że powinien wystarczyć na jakiś czas. O jego właściwościach pisałam już Wam wcześniej. Według mnie jak najbardziej warty zakupu.
Skład:
AQUA, GLYCERIN, ISOPROPYL MYRISTATE, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, CAPRYLIC TRIGLYCERIDE, CETYL ALCOHOL, STEARYL ALCOHOL, DIMETHICONE, CERA ALBA, DIMETHICONE, CAPRYLYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE, PEG-100 STEARATE, IMIDAZOLIDINYL UREA,CETEARETH-20, STEARIC ACID, PALMITIC ACID, CERA ALBA, SODIUM HYDROXIDE, PARFUM, PANTHENOL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, ARACHIDIC ACID, LAURIC ACID, MYRISTIC ACID, PHENOXYETANOL, CI 16035, CI 19140, CI 42090
AQUA, GLYCERIN, ISOPROPYL MYRISTATE, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, CAPRYLIC TRIGLYCERIDE, CETYL ALCOHOL, STEARYL ALCOHOL, DIMETHICONE, CERA ALBA, DIMETHICONE, CAPRYLYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE, PEG-100 STEARATE, IMIDAZOLIDINYL UREA,CETEARETH-20, STEARIC ACID, PALMITIC ACID, CERA ALBA, SODIUM HYDROXIDE, PARFUM, PANTHENOL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, ARACHIDIC ACID, LAURIC ACID, MYRISTIC ACID, PHENOXYETANOL, CI 16035, CI 19140, CI 42090
Jak widzicie w składzie znajduje się sporo związków, które idealnie nawilżają naszą skórę. Dlatego właśnie polecam Wam te produkty zwłaszcza na okres zimowy. Seria będzie dostępna od jutra (18-12-2018), dlatego wpadajcie na agnieszkakowal.pl aby zakupić te cudeńka.
Mieliście już styczność z tą marką? Podzielcie się opinią w komentarzach.
♥
Mieliście już styczność z tą marką? Podzielcie się opinią w komentarzach.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz