Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ladetre. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ladetre. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 26 stycznia 2020

Perfect Scent for Valentines Day || Zapach dla Niej i dla Niego od Ladetre

Hejka kochani,
Dzisiaj przychodzę do Was z pomysłem na prezent walentynkowy. Jest to zestaw wód perfumowanych dla Niej i dla Niego, który możecie dostać u Ladetre. Zestaw prezentuje się cudownie, flakony są zaprojektowane tak, aby przyciągać wzrok. Kolory perfum też przykuwają spojrzenie. Zapach dla kobiet to znany mi już Eclat. Pachnie on białym fiołkiem, białym irysem oraz drzewem cedrowym, czyli piękna kompozycja. Bardzo lubiłam ten zapach, dlatego ten zestaw był dla mnie idealną opcją. Męski odpowiednik pachnie miętą, irysem i nutą cuir corroye. Damskie perfumy trzymają się około 3-4 godzin, więc jest to dobry wynik, jak na warunki pogodowe, które obecnie mamy. Zestaw ECLAT Amour Toujours możecie nabyć tutaj. Zapachy komponują się idealnie i będą cudownym pomyłem na prezent na nadchodzące walentynki. 







poniedziałek, 16 grudnia 2019

Boski zapch - Divine Royal od Ladetre

Hej hej,
dzisiaj przychodzę do Was z małym świątecznym poradnikiem: Co zrobić, gdy nie wiemy co kupić bliskiej osobie? Ja zawsze wtedy zdaję się na kosmetyki. Moim najnowszym odkryciem jest linia Divine Royal, wybrana z katalogu Oriflame, zakupiona za pośrednictwem Pani Agnieszki Kowal, która zawsze wie, co mi się spodoba.
Wybrałam świetne trio, czyli żel pod prysznic, balsam do ciała i wodę perfumowaną. Wszystkie trzy kosmetyki pachną obłędnie! Uwielbiam tę woń. Mimo, że lubię mocne zapachy, z wyczuwalnym piżmem to woda toaletowa zniewala cudną kompozycją orientalnych i kwiatowych nut z odrobiną mandarynki, aby nadać temu zapachowi świąteczny klimat. Na dodatek mamy tu też drzewo sandałowe, tego zapachu nie da się nie kochać. Za nazwę Royal, odpowiada Amarylis, piękny, okazały kwiat o oszołamiającym zapachu.
Co do technicznych zalet, jak większość zapachów zakupionych dzięki Agnieszce Kowal, ten też utrzymuje się około 4-5 godzin, nawet w zimę, kiedy wilgoć i intensywny smog dają w kość. Żel pod prysznic nie pozostawia na ciele nieprzyjemnej warstwy, która ją wysusza. Ładnie się spłukuje i nawilża ciało. Po myciu nakładam balsam, który nie tylko nawilża skórę, ale też pięknie pachnie. Zapach nie jest drażniący, zbyt intensywny, oceniłabym go jako raczej przyjemny.
Generalnie polecam Wam tę linię, zwłaszcza na prezenty dla mam, cioć ale także przyjaciółek. Nie ma nic lepszego, niż domowe spa ♥
Buziaki,
Patrycja



Woda perfumowana Divine Royal o poj. 50 ml. 


Balsam do ciała Divine Royal, poj. 150 ml. 


Żel pod prysznic, poj. 200 ml. 

sobota, 5 stycznia 2019

Woda Love Potion - Secret || LaDetre

                                                                     Witam Was kochani ♥ 
Jak się macie w pierwszym tygodniu nowego roku? Mnie te kilka dni zleciało błyskawicznie, już mamy weekend, znowu wolne. Korzystając z chwili oddechu od codziennego biegu wrzucam Wam recenzję kolejnej wody perfumowanej, którą możecie nabyć u Konsultantki Oriflame- Pani Agnieszki. Tym razem jest to woda Love Potion : Secrets. Zapach jest dość mocny, ale nie duszący, co jest dla mnie ogromnie ważne. Uwielbiam intensywne zapachy, ale nuty muszą być zrównoważone, bo inaczej po kilku minutach zaczyna mnie boleć głowa. W perfumach da się wyczuć orientalną woń, przełamaną waniliowo-owocowym akordem. Jest to połączenie dwóch produktów, które ubóstwiam: biała truskawka i biała czekolada. Da się także wyczuć aromat drzewa sandałowego, oraz kremowej ambry. Producent opisuje zapach jako dekadencki, uzależniający i seksowny- to prawda, bo nawet mój tata, który jest dość wybredny w zapachach, uważa go za bardzo ładny. Jeżeli dziewczyny nie wiecie co chcecie dostać na Walentynki, które już niebawem, to wiecie co wybrać. Podsuńcie swojemu lubemu "przez przypadek" właśnie ten zapach, a na pewno nie pożałujecie. 


 Trwałość tej wody również mnie mile zaskoczyła, po ośmiu godzinach od spryskania się nimi nadal zapach było czuć na skórze, a na ubraniach nawet wieczorem kiedy wkładałam je do pralki. Kolejną kwestią jest cudowny, bardzo nietypowy flakonik, który świetnie wygląda na toaletce. Jest to chyba już cecha perfum z Oriflame, przyciągają wzrok swoimi unikatowymi flakonami. Wodę można zakupić w objętości 50 ml, a z racji że zapach jest intensywny, jest także dość wydajna. 


Składniki:
ALCOHOL DENAT., AQUA, PARFUM, PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, BUTYL METHOXYDIBENZOYLMETHANE, LIMONENE, COUMARIN, PHENOXYETHANOL, CI 17200, CI 19140


Podsumowując, jeżeli szukacie zapachu na randkę, Love Potion Secrets sprawdzi się wprost idealnie. Zapach jest słodki, ale zrównoważony, nie jest duszący, ale kuszący. Będziecie pachnieć jak słodka truskawkowa pralinka, wprost do schrupania. Aromat tej wody idealnie nada się także na wiosnę- słodycz owoców wyczuwalna w perfumach kojarzy mi się właśnie z tym okresem, kiedy wszystko budzi się do życia. Polecam!


czwartek, 27 grudnia 2018

Ariana Grande - thank u, next || bransoletka LaVivre

Cześć kochani!
Jak się czujecie po świętach? Ja mam naładowane akumulatorki, także zabieram się do działania. Zaczynam już naukę do egzaminów, realizację projektów na uczelnię i biorę się za osobiste cele. Chciałabym być z Wami częściej, także to będzie moje blogowe założenie na rok 2019. Oprócz tego mam ogrom planów odnośnie samorealizacji, podróżowania i rozwijania swoich pasji. Boję się, żeby nie wyszło z tego wielkie nic, jak co roku. Słomiany zapał i szybkie wypalenie. Zobaczymy jak to będzie w tym roku, bo czeka mnie wyjazd na Erasmusa, pierwszy raz będę tak długo sama, z dala od domu i bliskich. Pewnie będę Was na bieżąco informować jak mi się tam żyje, może mnie będzie mniej na zdjęciach, ale krajobrazy i wyjątkowe miejsca jak najbardziej będą.
Tymczasem zostawiam Was ze zdjęciami z pierwszego dnia świąt- w szarej sukience w kratę, oraz drugiego- zwyklaczek, na czarno, ale za to z odkrytymi ramionami. Uwielbiam baskinki, dlatego noszę je nawet zimą. Przez całe Święta towarzyszyła mi bransoletka srebrna od LaVivre, mimo że nie był to typowo prezent świąteczny, to biżuteria LaVivre ma w sobie magię, którą ciężko opisać. Jest wyjątkowa i każda kobieta powinna mieć chociaż jeden drobiazg z tego sklepu.
Buziaki,
Ysiakova















środa, 19 grudnia 2018

Mariah Carey - All I want for Christmas || LaVivre

Hej misiaczki,
Jak mijają Wam przygotowania do Świąt? Ja przygotowuję dom w rytm świątecznej muzyki, chodzę po sklepach, które teraz są pięknie udekorowane i szukam ostatnich prezentów. Gdy zobaczyłam tą wioskę Świętego Mikołaja musiałam w niej zrobić zdjęcia.
Mam na sobie czerwony oversizowy sweterek, który jest mega ciepły. Generalnie nie przepadam za czerwienią, ale na czas świąteczny robię wyjątek. Do niego idealnie pasuje bransoletka srebrna od LaVivre. Zielone malahity oplecione srebrem są strzałem w dziesiątkę na świąteczny czas. ♥
Biżuteria Srebrna LaVivre jest wyjątkowa, co możecie zobaczyć na stronie sklepu. Jest tam duży wybór biżuterii, która przyda się nie tylko na świąteczny czas, ale będzie idealnym dodatkiem do Sylwestrowej stylizacji czy prezentem na Walentynki.
Zostawiam Was ze zdjęciami,
Buziaki♥









Naszyjnik pochodzi ze sklepu travelinspirations-shop, który oferuje szeroki wybór biżuterii powiązanej z podróżowaniem. Ja wybrałam Bohemian Style - Multilayer Necklace, bo zauważyłam, że w jednym z wariantów jest ręka Fatimy, która ściśle kojarzy mi się z podróżą do Tunezji- tam wszędzie można było zobaczyć ten symbol. 


Bransoletkę znajdziecie w LaVivre




poniedziałek, 17 grudnia 2018

Love Nature - kremy cud miód || LADETRE

Witajcie kochani ♥
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją nowej serii kremów do rąk oraz twarzy Love Nature od Oriflame. Jak może wiecie, dzięki Pani Agnieszce Kowal mogłam poznać tą markę, gdyż nigdy wcześniej nie miałam styczności z kosmetykami do pielęgnacji tej szwedzkiej firmy. Perfumy mnie bardzo pozytywnie zaskoczyły, więc byłam strasznie ciekawa tego nowego produktu.
W kremie znajdziecie wosk pszczeli, który doskonale natłuści waszą skórę, która w okresie zimowym jest narażona na nadmierne wysuszanie. Kolejnym składnikiem jest olej migdałowy, zawierający nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A i E, będące silnymi przeciwutleniaczami, witaminę D i B2, proteiny i minerały. 



Zimą ciągle używam kremu do rąk, ponieważ z natury mam suchą skórę, a zimą jest narażona na negatywny wpływ niskiej temperatury i suche powietrze (przez ciągle działające kaloryfery). Najgorszą rzeczą w stosowaniu kremów do rąk, jest lepka warstwa dająca się odczuć długo po nałożeniu kremu. Podeszłam rygorystycznie do tego kosmetyku, bo jest to dla mnie najważniejszy aspekt, przy doborze kremu do rąk, ale kolejny raz dałam się zaskoczyć- po kilku sekundach po kremie nie było śladu- błyskawicznie się wchłonął i nie pozostawił lepkiego filmu na moich dłoniach. Podobnie krem do twarzy- również bardzo szybko nie było po nim śladu. Duży plus dla tej serii, za to że spełniła moje największe wymaganie.
Kolejną rzeczą jest zapach. Uwielbiam kosmetyki, które ładnie pachną. Urzekł mnie zapach miodu, który ściśle kojarzy mi się z okresem zimowym, a migdały podkreślają tą piękną woń. Co ważne- zapach nie jest zbyt mocny, czuć go długo po nałożeniu kremu, ale nie drażni nosa. 



Krem do twarzy
Bardzo fajna, poręczna tubka, w sam raz do torebki. Co więcej, krem wydaje się być dość wydajny, jego niewielką ilość da się rozprowadzić na dość dużej powierzchni skóry. Mogę Wam go szczerze polecić.

Skład:
AQUA, GLYCERIN, ISOPROPYL MYRISTATE, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, CETYL ALCOHOL, STEARYL ALCOHOL, CYCLOPENTASILOXANE, CYCLOHEXASILOXANE, CERA ALBA, DIMETHICONE, CANOLA OIL, SODIUM POLYACRYLATE, CETEAERTH-12, CAPRYLYL GLYCOL, IMIDAZOLIDINYL UREA, SODIUM CETEARYL SULFATE, PARFUM, PANTHENOL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, CITRIC ACID, PHENOXYETANOL, CI 16035, CI 19140, CI 42090



Krem do rąk
Pojemność to 75 ml, więc myślę że powinien wystarczyć na jakiś czas. O jego właściwościach pisałam już Wam wcześniej. Według mnie jak najbardziej warty zakupu. 

Skład:
AQUA, GLYCERIN, ISOPROPYL MYRISTATE, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, CAPRYLIC TRIGLYCERIDE, CETYL ALCOHOL, STEARYL ALCOHOL, DIMETHICONE,  CERA ALBA, DIMETHICONE, CAPRYLYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE, PEG-100 STEARATE, IMIDAZOLIDINYL UREA,CETEARETH-20, STEARIC ACID, PALMITIC ACID, CERA ALBA, SODIUM HYDROXIDE, PARFUM, PANTHENOL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, ARACHIDIC ACID, LAURIC ACID, MYRISTIC ACID, PHENOXYETANOL, CI 16035, CI 19140, CI 42090

Jak widzicie w składzie znajduje się sporo związków, które idealnie nawilżają naszą skórę. Dlatego właśnie polecam Wam te produkty zwłaszcza na okres zimowy. Seria będzie dostępna od jutra (18-12-2018), dlatego wpadajcie na agnieszkakowal.pl aby zakupić te cudeńka.
Mieliście już styczność z tą marką? Podzielcie się opinią w komentarzach.